Budowa Sauny Mobilnej

Design i technologia

Budując saunę mobilną mamy dwie opcje:
A. wykorzystać istniejąca zabudowę przyczepy (kempingowa, towarowa, do transportu koni itp.)
Tutaj zwyczajnie uważam ze Sauna to Sauna a np. przyczepa kempingowa, cóż sama nazwa...
I choć przyznam że przyczepa do transportu koni jest całkiem zmyślna i wygląda obłędnie, to jednak może pozostawmy ją dla docelowych zwierząt. Człowieków może tam nie upychajmy.
Ale daleki też jestem od twierdzenia ze nie warto spróbować. Bo właściwie dlaczego by nie skorzystać z gotowej konstrukcji, szczególnie gdy taką już posiadamy



B. potraktować przyczepę jak czystą kartkę a raczej fundament/plac budowy pod naszą wyobraźnie.
W tym przypadku najpopularniejsza jest zabudowa w kształcie beczki, korzystając z deski pióro-wpust.
Technologia prosta (choć nie łatwa), sprowadzająca się do wycięcia dwóch okrągłych ścian i złączenia ich poziomą deska z wyfrezowanym zamkiem.
Zaleta "beczki" jest czas i łatwość budowy. Jeśli umiesz posługiwać się wyrzynarka, frezarka (choć to niekoniecznie, bo z łatwością zamówisz usługę w cenie kilkuset zł.), wiesz co to wkrętarka to masz już wszystkie wymagane umiejętności.
Wada tej metody jest waga która winduje lite drewno grubości min. 40mm

Wedle prawa, oraz z powodu holownika (samochodu który to pociągnie), najlepszą opcja jest wykorzystanie przyczepy o masie DMC 750kg.
A tutaj jeśli zamiast marketówki zbudowanej z cienkich kątowników, wybierzesz przyczepę wykonana z profili zamkniętych, masa własna takowej to już przynajmniej 300kg. Odliczając wagę pieca, na konstrukcje sauny zostaje mniej niż 400kg, to nie tak dużo.

Mamy też technologie szkieletową, tutaj zależnie od użytych materiałów możemy zmniejszyć wagę, jednak ze względu na mnogość elementów stopień trudności wzrasta niewspółmiernie.
CubeSauna zbudowana jest w ten sposób, więc wiem o czym mówię. Opisuję tu saune na przyczepie, ale mobilność sauny może być tez na wodzie. Jednak takiej jeszcze nie zbudowałem więc zostawię ten temat na przyszłość.

Wybór przyczepy

Jeśli posiadasz starą przyczepę, nie ważne czy kempingową czy towarową etc. wybór (o ile posiada sensowne rozmiary) i tak jest oczywisty.
Inaczej, wszystko zależy od dostępności ofert. Dla mnie ideałem była by lekka (DMC 750) platforma nisko podłogowa.
Z powodu lichej budowy, odradzałbym "marketówki".
A dla bezpieczeństwa doradzał bym dopłacić do hamulca najazdowego. Zresztą zwiększa to liczbę legalnych holowników (słynny mnożnik DMC 1,33).

Budowa CubeSauny

Dlaczego forma kostki?
Po pierwsze dlatego że nie chciałem już budować kolejnej beczki, oraz wątpliwości zachowania wagi przyczepy lekkiej.
Po drugie, w formie sześcianu możliwe jest zamontowanie wyższego rzędu ławek.
Po trzecie, nie widziałem by ktoś już taką, w formie mobilnej zbudował.

Konstrukcja
Szkielet wykonany ze sklejki złączonej śrubami, zapewniając elastyczność i wytrzymałość, oraz dodatkowo zmontowany z przyczepa za pomocą kilku kątowników z litego drewna. Całość od strony wewnętrznej obita boazeria świerkowa. Z zewnątrz deska elewacyjną. A w środku wypełniona wełna skalna wraz z aluminiową folia do saun. Dach wykonany ze sklejki elastycznej. Dla zachowania wodoodporności pomalowany żywicą epoksydową jako podkład a wykończony powłoką Raptor.

Wybór pieca

Gdy chcemy by sauna była rzeczywiście mobilna, jedyna opcją ogrzewania zostają piece na drewno.
Niestety, piece elektryczne wymagają zasilania 400V (tzw. siła). O ile zwykłe 230V raczej nigdzie niestanowi problemu to zasilanie 3 fazowe bez wątpienia już tak. Więc co by to była za "mobilność".
Niestety piec na drewno, choć klimatyczny posiada sporo wad.
Mianowicie waga z kamieniami to już 80kg, obsługa oraz zagrożenie pożarowe. O dwukrotnej cenie i trudności montażu nie warto wspominać.

Sauna mobilna, właściwie dla kogo?

Przeważnie to pomysł na imprezy firmowe, oraz odbiorców indywidualnych.
Oryginalny pomysł na prezent, urodziny, wieczory panieńskie/kawalerskie. Popularne morsowanie. Pomysłów imprez okazjonalnych można by mnożyć.
Oczywiście też dla sezonowych biznesów, przystani, plaż i innych obiektów dla których stałą budowla niekoniecznie ma sens. Jest też formą reklamy dla firm produkujących sauny stacjonarne, czy handlujących ich akcesoriami .

Opłacalność. Czy to dobry pomysł na "biznes"?

Jeśli nie jesteś pasjonatem saunowania i nie traktujesz sauny jako hobby, trzeba spróbować trochę obliczeń.

Na wstępie trzeba wybrać jakieś założenia. Tutaj wydaje sie najlepszy model wypożyczalni samochodów.
Mianowicie zakładamy ze czas eksploatacji takiej sauny to około 3 lata, po których sprzedajemy nasze dzieło za powiedzmy połowę wartości.

Koszt sauny (budowa lub 2-2,5 razy droższy zakup). A średnia cena dobowego najmu, w tej chwili to ok. 300 zł.
Wzór do obliczeń wyglądał by tak:

[Oczekiwany dochód + (koszt sauny - cena odsprzedaży)] / średnia cenę wynajmu = ilość wynajmów, którą rozkładamy na okres eksploatacji

Spróbujmy podstawić jakieś cyfry: [20k + (20k - 10k) / 300zł. = 100 wypożyczeń w założonym okresie eksploatacji.
Dla 3 letniego, daje to minimum 3 wypożyczenia miesięcznie.

Oczywiście pomijam "szczegóły" takie jak:
- podatki, ubezpieczenia
- drobne naprawy
- koszt dojazdów i akcesoriów


Czy to się opłaci? Może, jeśli jesteś w stanie odpowiedzieć na otwarte pytania:
- czy znajdziesz sposób na pozyskanie tylu klientów?
- czy poświęcony czas jest tego warty?

A może... jak ja. Zapomnij o podejściu biznesowym.
Jeśli możesz, wykorzystaj wolne środki i zrób to co lubisz, przy okazji udostępniając to innym.